13 września 2015 o godz. 9:00 wystartował 33. PKO Wrocław Maraton. Trzeba oddać organizatorom wielki szacunek. Trasa była doskonale przygotowana. Biegacze nie mogli narzekać na brak punktów żywieniowych i punktów odświeżania. Całe szczęście, ponieważ ok. godz. 12:00 temperatura powietrza przekroczyła 30ᵒC. Na trasie czekali na nich także masażyści i ratownicy medyczni, którzy pomagali pokonywać drobne kontuzje i słabości.
Wśród biegnących nie zabrakło także reprezentantów naszego klubu. Z królewskim dystansem zmierzyli się : Beata Prusiewicz i Leszek Fleischer, którzy przezwyciężając drobne kontuzje pokonali go w czasie poniżej 4 godzin :)
ð Beata - 3:56:24
ð Leszek - 3:54:32
A oto „kilka” liczbowych ciekawostek :)
4757 – tyle osób ukończyło bieg
2:36:15 – to nowy rekord trasy wśród pań
19 – tylu wózkarzy dojechało do mety
100 – tylu uczestników pobiegło w sztafecie „Bieg po Nadzieję”
2796 – tyle osób wsparło akcję „biegnę dla Wojtusia” (Byłam wśród nich - Beata)
1000 – tylu wolontariuszy pracowało podczas maratonu
18 – tyle lat miał najmłodszy maratończyk startujący we wrocławskim biegu
82 – tyle lat miał najstarszy uczestnik maratonu
6000 – tyle medali przygotowano dla startujących
6000 – tyle pakietów przygotowano dla startujących
465000 – tyle kubków na napoje zużyto podczas wrocławskiego maratonu
21500 – tyle półtoralitrowych butelek wody zużyto na trasie biegu
11000 – tyle półtoralitrowych butelek izotoniku wypito na trasie
400 – kg cukru w kostkach
3500 – kg bananów zjedzono podczas biegu
3000 – tabliczek czekolady zjedli maratończycy
28 – tyle samochodów obsługiwało imprezę
24 – tyle dodatkowych znaków drogowych ustawiono na trasie biegu
112 – tyle pucharów wręczono najlepszym zawodnikom
8 – tyle punktów odżywiania znalazło się na trasie maratonu
7 – tyle punktów odświeżania mieli do dyspozycji maratończycy na trasie
5 – punktów masażu czekało na biegaczy na trasie maratonu
55000 – tyle internetowych odsłon miała relacja online
101 – w tylu krajach była obserwowana relacja online